Jak już chyba wszyscy czekamy na wiosne, ale na śniegu też da sie ćwiczy i staramy się wykorzystać ten czas jak tylko możemy. Obecnie uczymy się slalomu i jak tylko zginie śnieg chce dojść do 12 prostych tyczek. Poza tym niedawno minął równy rok on naszego pierwszego treningu agility. Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj, pamiętam jakie było wtedy nasze nieogarniecie. Przez ten rok sporo się nauczyliśmy i mam nadzieję, że widać chociaż małą poprawę naszej współpracy na torze. Jak obecnie wygląda nasze nieogarnięcie między hopeczkami można zobaczyć na filmiku z lutowego treningu:
Oraz nasz slalom:
A już w kwietniu nasz debiut w zerówkach :)
Fabi jest świetny. Będziemy zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Nika&Nodi
Super! Powodzenia w dalszej współpracy :)
OdpowiedzUsuń